piątek, 20 grudnia 2013

O głodzie emocjonalnym okiem coacha cd.

Prawdziwymi pseudopocieszaczami są produkty z węglowodanów prostych. Dezorientują organizm, powodując błyskawiczny , ale krótkotrwały wzrost glukozy we krwi, który szybko musi być zniwelowany dużym wyrzutem insuliny (ona umożliwia glukozie dotarcie bezpośrednio do komórek), powodującym uczucie głodu (poprzez obniżenie poziomu glukozy we krwi). Tak powstaje błędne koło, samonakręcający się mechanizm niezaspokajalnego głodu. Ważne jest zaprogramowanie organizmu na stałe pory przyjmowania posiłków. Naturalny głód pojawi się wtedy w oczekiwanej, przewidywalnej porze. Można więc dostosować ochotę na jakiś konkretny produkt żywieniowy do pory karmienia.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz